Film może i byłby lekką komedyjką, którą jak każdy dla relaksu lubię obejrzeć, ale to dla mnie była masakra. Jak ta Mary była wkurzająca, nie było w niej nic słodkiego i ten jej ruch rękoma, jak u małego ptaszka który chce odlecieć . A o tym, że była na prawdę obrazą kobiecości latając jak kretynka za tym facetem, który ewidentnie jej nie chce...Porażka, najgorsza rola Bullock i aż mi głupio było za kobiety jak to widziałam..Przecież ona tylko z siebie cały film robiła idiotke...Brr...a na prawdę mam duży zakres tolerancji dla "głupiutkich" komedi.
Nie polecam
Zgadzam się. Sandra Bullock po przyjęciu takiej roli straciła w moich oczach. Oceniłam 1/10. Przykre, ale prawdziwe.