Cieszy mnie, że ten bufon skończył w takich gniotach.
Film z taką ilością nonsensów, że oczy bolą. Nie wiem co tam Baldwin robi (?) Aż tak źle, że musi się łapać takich produkcji? Ehhhh
Baldwin sięgnął dna grając w czymś takim
Jeden, duży zbiór nonsensów i kiepskich efektów które nawet w latach 80-tych ubiegłego wieku uważana były by za prymitywne.